Elita Mroku

ToxicDoll · Wysłany: Sob 23:32, 29 Mar 2008 Temat postu: Wrogowie ToxicDolla

Chciałbym poza całą hordą wypisać tutaj moich wrogów, którzy wkurzają mnie i doprowadzają do szału.
Ogólnie rzecz biorąc - nie ma tu takich, na tym serwerze. Nikt nie złości mnie ani też nie irytuje na tyle, żebym w jakikolwiek sposób miał z nimi jakieś problemy.
Moim osobistym rywalem na pewno jest Messi, który bez wątpliwości przewyżasz mnie żywotnością (ilością hp, nie długością życia) oraz pancerzem. Także Messi zawsze idzie u mnie na pierwszy ogień.
Do wrogów dorzucam też Nedhura, który jest dzieciakiem, co nie potafi pogodzić się z porażką. Lubię go zabijać ^^
Jako trzeciego dodaję Vangherma. Osobiście jako człowiek jest spoko kolesiem i prywatnie mam z nim zajebisty kontakt, jednakże o koleżeństwie zapominamy, kiedy stajemy naprzeciwko siebie - Van jest mocnym graczem i dlatego jest moim celem.
Poza tym chyba nie mam innych wrogów.
Lubię walczyć z Kulanem, bo jest z niego nawet niezły przeciwnik, jeśli już postawi wszystkie totemy i zaatakuje.
Dopisujcie swoich wrogów, będziemy wiedzieć więcej o tych, których uważamy za osobistych wrogów, a co za tym idzie - łatwiej będzie ich pokonać.

Death · Wysłany: Nie 8:01, 30 Mar 2008 Temat postu:

Prosiłbym o wypisywanie wrogów wg. schemtu Smile

Messi-Paladyn-70 lvl-tank

Nedhur-Mag-70lvl-fire

Vanghern-Warlock-70lvl-Destruction (chyba)

Kdz · Wysłany: Nie 10:55, 30 Mar 2008 Temat postu:

Vang - Warlock - Demo/Destro nastawione na PvP - stąd używanie raczej Voidwalkera niż Felguarda. Nie żeby był moim wrogiem, jedynie podpowiadam Smile

Surag · Wysłany: Nie 22:56, 30 Mar 2008 Temat postu:

Messi też jest i moim erogiem. Drań, o 8lv silniejszy i atakuje mnie od pleców kiedy kopałem minerały. Musiałem ratować się ucieczką. Niby nic takiego, gdyby nie to, że parę sekund później dostałem od niego na wispa wiadomość o treści "tchórz" -.-' Przygadałem mu za to trochę i się przymknął, ale uraz został.

Kolejny:
Hubix-wojownik-70lv-tank(chyba)
Za co? Bo to zasrany ninja jest i też atakuje z zaskoczenia jak Messi.

Desha-warlock-??lv-??
Za to samo co Hubix - ninjowanie. Już ją parę razy zabiłem sam, ale za zneedowanie wszystkiego z Kel'a to i tak za mało.

Dartos

Hmmm... Moim najwiekszym wrogiem jest ofkorz Nedhur, ale i tak nie raz padał nawet jak był w obstawie 5 hordziaków (chyba udalo mi sie 3 razy wyjść z takich sytucji zywcem, lecz Nedhur zawsze zaliczal glebe Wink